Chcialem sobie dzisiaj w wolnym czasie w pracy ;-) cos ciekawego poczytac i zupelnie przez przypadek wpadlem na blog dotyczacy Tapestry (Howarda L. S.). Howard nie pisal tym razem o nastepnej wersji swojego frameworku lecz ku mojemu zaskoczeniu, zajebiscie wnerwiony, skomentowal Mavena... a wlasciwie to jego developerow. Objechal ich za brak dobrej dokumentacji, jezeli wogole jakiejs dokumentacji na tematy troche glebsze niz "hello world". Zgadzam sie z gosciem. Mialem okazje wyprobowac pare pluginow do Mavena (co prawda nie pochodzacych od Apache ale ogolnie dostepnych i nawet opisanych w paru ksiazkach) i najbardziej rozbroil mnie monolityczny syf i bydlak "cargo". Tak gownianego, zawodnego software'u dawno nie widzialem, nie wspominajac juz o beznadziejnej dokumentacji. Szkoda ze wiele pluginow i ich tworcow idzie w podobnym kierunku... szkoda bo maven to moim zdaniem super narzedzie i przede wszystkim zajebisty pomysl.
Link do blogu o ktorym wspominalem: http://tapestryjava.blogspot.com/2008/11/maven-displaying-version-number-in.html
1 comment:
Very significant Information for us, I have think the representation of this Information is actually superb one. This is my first visit to your site. Optical Diving Mask
Post a Comment